day off bredryn, jakis tekstin czy cos, jutro na wieczorny szyft do 23, Andzia do mnie przyleci w styczniu, wiec zajawka, ogolem poganiam ludzi zwiazanych z projktem, moi ludzie skontaktuja sie z twoimi ludzmi, idzie jak latwo sie domyslic powoli, po-wo-li, no, nie chce mi sie pisac tego pamietnika mlodego portera, sejf.
|