11:59 / 03.12.2004 link komentarz (1) | Wiadomo że Kwachu jest do dupy prezydentem. Przejdzie do historii co najwyżej jako któryś tam (bo na pewno nie pierwszy) tajny współpracownik oficera prowadzącego Jolanty. A szkoda! Byłby niezłym Królem. Wspaniale nadawałby się na założyciela dynastii. Zwłaszcza gdyby wydał córę za Habsburga. Sam Papież pewnie zgodziłby się namaścić go na miłościwie nam panującego. Kto by mu wtedy podskoczył ze swoimi teczkami i hakami? Skończyłyby się nareszcie brudne naciski i szantażyki dawnych kolegów i obcych mocarstw. Won Ałganowy i inne robactwo! |