17:25 / 03.12.2004 link komentarz (2) | Cze¶ć to ja romantyk w XXI wieku. Się już umówiłem z moim koleg± ale kurcze będę musiał to poprzesuwać bo mi nie na rękę. Hardkor. I podobno ma być fajnie. Ale nie mogę brać kolegów. Trudno. A i ten brzuch mnie boli bo napierdalam mandarynki jak pimp slapy. Muszę jechać do sklepu z mam± się zdeklarowałem a wiesz, że mi się nie chcę bo nienawidzę hiperkurwamarketów. Trudno Łukasz. Wieczór będzie dobry. Taki jest plan. Co u Was przyjaciele po kablach?
wiadomka. |