pozyton // odwiedzony 21610 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (40 sztuk)
23:30 / 06.12.2004
link
komentarz (19)
Where is Stefan?!??!?!

Cisza. tylko ja i budzik. Walka z tym czyms ze środka co mówi "no chodź":D i ma ścisłe powiązania z rozgrzaną pościelą i wyłącznikiem budzika. kilka niezbyt uroczych bodźców - naturalnych "brrr...zimno!", "już?!?!?przeciez własnie sie kładłem!" albo "no panie prezes!!!Nie w takim momencie!:D" -> wiecie o czym mówie?:P. No i...aj,ałć i aaaaaa...moje oczy:D Ale...czegoś mi brak, czuje, czuje...czegoś mi brak.

Okazuje sie bowiem, że zima to taka pora roku, w której generalnie trzyma sie zamkniete okna.moja rodzina nalezy do tych raczej logicznych więc oddajemy sie także tym praktyką. Co sie jednak okazuje?Otóz nic nie wiem co sie dzieje za oknem!Tak...i co mnie najbardziej martwi, gdzie jest Stefan!?!??!?

Jak dobrze wiecie Stefan z zamiłowania hula po swym ogrodzie szukając coraz to bardziej wyszukanych kryjówek, podczas gdy jego zdolne żona-spiewaczka daje popisy wokalu ku chwale sprawności skrytnej Stefana. Ale moi drodzy...czyzby zastój w sezonie zimowym?(bo w okresie letnim aktywności im nie mozna odmówić, no ale wiosną wszytsko bujnie kwitnie:D). Dzien krótki, śniegu jeszcze nie ma...nie mam ani okazji, ani sladu żeby chociaz podchwycic trop z okna. niedobrze, niedobrze...

żyć zyje. wymijał mnie ostatnio swoim sportowym trabantem '78. lakier czerwony metalik. bujny, elegancko na pozyczke ułozony włos niewzruszenie błyszczał na jego baldym licu przy dopuszczalnej 9oczywista przestrzeganej) prędkości w strefie 30 km/h. ale ta iskra w oku...taaa:>Juz ja wiem, że nie jeden raz Stefan harnasiem mógł zostać nazwany przez podekscytowane pasażerki:>

ale gdzie jest?czemu nie szukają sie?A może teraz częsc we wnętrzach?hhhmmmm...trzeba będzie to wybadać:>O obserwacjach wkrótce;]

ps. a może go gdzies widzieliście?może przenieśli sie do parku? rysopis - średni wzrost, siwe włosy, blade lico, czerwony mobil i podeszly wiek. I to spojrzenie:D że do głowy przychodzi tylko...oooooochhh!!!Jaki harnyś ruczny buhaj:D