11:21 / 16.12.2004 link komentarz (0) | "Parę h później"
Noc nie zapowiadała (bo przecież jak mogła), że dzień będzie przepełniony Słońcem. W dodatku zostałem obudzony przez Janet Jackson (tj. jej album "The Velvet Rope"). Chodząc w moich lwiątkach przemieszczałem się między kolejnymi dźwiękami "Together Again". A utwór grał tak gdyby nie miał końca (fatycznie nie miał; nastawiłem repeat :)
Zadbałem nawet o wewnętrzny stan mojego organizmu - wypiłem szklankę soku...
znikam... (do czytelni)
hoopla w wiedzę! |