Cześć internet. Na koszu było może-byc. Potem były śmiechy jak słuchałem o wczorajszych wyczynach. A teraz, dla Was, drodzy czytelnicy, z duzym udziałem mojego przyjaciela Scora (hihi) prezent zupełnie nie związany ze świętami. Tak o, do posłuchania.