Dzisiaj jest lepiej..zadzwonilam do domu..byla trzezwa...ufff ..ulzylo mi i nawet nie wyobrazacie sobie jak. Hustawki nastrojow mam ciagle..troche mnie to wkurza...nawet bardzo..nie lubie tego..raz sie czuje tak a raz tak...beznadziejnie. Dzisiaj jest oka..jutro ? kto wie..ide ..na IRC'a...