20:21 / 02.01.2005 link komentarz (2) | Czuję się tak jakbym stał nad skrajem własnego wykopanego już grobu z zimną zgniło zieloną łopatą. Deszcz zapierdala jak w deszczowej piosence ale nikomu nie jest do śmiechu. Żałoba, smutek, kurwiszcze w głowie. Ja pierdolę. Jestem teraz tak wielkim wrogiem tego pierdolonego systemu że w pełni jestem w stanie zrozumieć Wilka i jego problemy egzystencjonalne. Nie jest mi to obojętne. Ja tej kurwy edukacji nienawidzę. W ciągu jutrzejszego dnia będę klnął najwięcej w swoim życiu. Nie czuję się z tym źle. Idę spać. Kurwa.
seksmisja. |