20:56 / 01.10.2001 link komentarz (5) | Scisnąłem rękę Solorzowi, kazał usiąść, jedliśmy śliwki węgierki, było miło. Powiedział swoje, ja swoje, doszliśmy do wspólnych wniosków. Ale o pieniądzach nie rozmawialiśmy. Za to mam 4 dekodery Polsatu. Właśnie montują monterzy. A tu tyle spraw na Ziemi, że przestaję ogarniać.
Ew pisze z NYC, że dostała przepustkę do Ground Zero, i siedziała tam i pisze: Żadnych myśli, żadnych uczuć, żadnego wzruszenia. To przechodzi wyobrażenie, to nie-do-kurwa-wiary, przekracza jakąkolwiek wrażliwość.
. |