01:21 / 07.01.2001 link komentarz (1) | Nie wiem czy jestem jedyna osoba ktora w jednej chwili mysli ze zycie jest w sumie w porzadku..nic nadzwyczajnego..a w nastepnej totalnie doluje.. Beznadziejnosc swiata i ludzi mnie dobija..nieszczerosc ... i ta pogon za wszystkim..gdzie wy sie spieszycie ? Czy nie lepiej stanac na chwile i popatrzec co sie stalo..w miejscu gdzie bylo to drzewo..tak to drzewo gdzie jak byles dzieckiem siedziales..teraz jest wielki supermarket. Heh..moze to teraz dla Ciebie lepsze ale wspomnienia zniknely..juz nie mozesz dotknac tego drzewa..ono umarlo. Mimo to idziesz dalej..do pracy tak ? zycze dobrego zarobku...jesli cos spieprzysz zawiedziesz sie na sobie i zawiedziesz rodzine...poczujesz sie beznadziejnie i zaczniesz myslec o samobojstwie..tak..heh...to jedyne wyjscie ? nie...nie umiesz walczyc i tyle..jestes beznadziejny... |