21:14 / 20.01.2001 link komentarz (1) | Zadzwonilam do rodzicow...powiedzialam ze bylam u lekarza i w ogole...
ON : zaraz Ci dam matke..z NIA o tym porozmawiaj..ja sie nie znam..
JA: oka..
ONA: mysza...masz jesc !!!
JA: ja jem...ale nie moja wina ze wymiotuje...
ONA: odstaw wszystkie proszki ktore bierzesz i nie cwicz codziennie..moze to pomoze...
JA: mamo, to anoreksja...
Kazdy ma nadzieje ze przejdzie..ja tez...Nie czuje sie psychicznie chora, moja waga jest w porzadku..nie mam nic do niej, wiec czemu to akurat mnie spotkalo ? jesli ktos wie to niech pisze na maila... nasta311@aol.com
|