02:42 / 22.01.2001 link komentarz (1) | Spotkalam sie z NIA i JEJ corkami...bardzo milutkie dziewczynki i chyba mam prace. Obejrzalam dom i w ogole..jest oka.
ON jest chory, ledwo GO poznalam przez telefon. Mial okropnie wysoka temperatue i kaszel z krwia. Powiedzial ze nie idzie do lekarza, a mnie zmusil. To jest nie fair. ON chce isc jutro do kina albo robic cos razem, bo sie nie widzielismy od piatku, powiedzial ze mimo ze jest chory to musimy sie zobaczyc. Wniosek= we wtorek bede chora... |