werdap, wreszcie wolny dzien od pracy, relaksator na kacu, umre jak nie dorwe w najbilzszym terminie nowej plyty karla hindsa - have patience, ale no, have patience, wczoraj znowu szefowalem w kuchni i relaks, beda ze mnie ludzie, w niedziele bede sie szarpal o pierwszy platny urlop na okres przyjazdu mojej krolowej, Almighty Andzi, kocham, bu jest eksmitowany do przydrozengo motelu HAHA, w ogole kombinujemy dobry jamajski featuring, ale nie ma co zapeszac, pielegnuj milosc i cere.
lady sovereign nie jest chyba zla co? GRIMEY GRIMEY GRIMEY
|