23:41 / 10.01.2005 link komentarz (1) | dziś coś nowego. po wielu miesiącach samotnej wieczornej udręki mam Internet. a to oznacza jedno, że bede mogła rozkoszować się rozmową z moim Kotem. to całkiem przyjemna opcja [ choć i tak było mi smutno jak wyjechałeś i zjadłam tego twixa...]
prócz zmiany designu nloga ja też zmieniłam swój. za namową mojego Kota. podobam się sobie, a nic nie poprawia kobiecie humoru jak wizyta w pewnym miejscu. Kot zachwycony i o to chodziło.
ten weekend...cudownie jest budzić się rano w ramionach Ukochanego, zrobić mu kanapki na drogę, musnąć ustami policzek z lekkim zarostem, poczuć tę podniecającą szorstkość. a potem wrócić do łóżeczka budząc się na dźwięk telefonu. to było rozkoszne usłyszeć Twój głos. mrrr
a tymczasem...cynamonowej pikanterii |