21:19 / 12.01.2005 link komentarz (3) | Kiedy Lee pospacerował sobie po nlogach, blogach, czatach, pubach, jarmarkach, partyjnych zjazdach, osiedlowych zebraniach, a nawet supermarketach, zauważył że obecnie największym fenomenem Polaków jest dół. Taki dół rozumiany zupełnie wprost, jak i ten bardziej szeroko pojęty. Szeroko kopany może? Okazuje się, że współcześni Lee coraz częściej wpadają w doły, dostają doła, albo właśnie dół kopią. Największego doła w kraju mają górnicy. Co jest zrozumiałe. Tyle lat nie przerwanego kopania nie mogło przepaść bez śladu. Większego doła, mogą mieć już tylko górników żony. Zwykle same w domu, czekające z utęsknieniem... No i mają doła! Do tego złośliwego, takiego co to w ogóle nie daje się zasypać! Można sobie sypać do woli. No chyba żeby próbować zasypywać pytaniami? Ale wówczas najczęściej zamyka się okno priwa. Jednym słowem liczba dołów w kraju rośnie zastraszająco. Zakłóca to naturalną równowagę w środowisku. Jeśli dalej tak pójdzie nasz piękny kraj niechybnie zamieni się w kretowisko.
I to by było na tyle. Do miłego zdołowania :)
|