02:20 / 12.03.2001 link komentarz (1) | Zmeczenie fizyczne przejelo zmeczenie psychiczne. Moze to i dobrze, przestaje myslec o tym co sie dzieje, a zaczynam myslec kiedy w koncu poloze sie spac i w koncu sobie odpoczne. Wlasnie..kiedy? jeszcze kilka godzin i bede lezala w lozku pod kolderka...w najzimniejszym pokoju w calym domu. Piekna perspektywa. |