15:37 / 25.01.2005 link komentarz (3) | No i jestem - dzięki swojemu koledze - to właśnie u niego teraz klikam, bo jak mówiłem wcześniej, to nie mam już możliwości gdziekolwiek indziej korzystać z Internetu. Siedzimy i piszemy pracę doktorską, a i czasem też szperamy w sieci, bo warto się dowiedzieć, co tu i ówdzie piszczy..
W piątek mam wyjazd ze Sławkiem z podwórka do Rawy Mazowieckiej - ja dla przyjemności, a on do dentysty (jakby w Warszawie mało było dentystów, hmm..)..
Teraz codziennie nie ma mnie w domu, bo jestem u Tomka (to u niego piszemy ten doktorat). Być mońe kiedyś zamieszkam u niego. Pożyjemy, zobaczymy..
P.S. I nici z wczasów pracowniczych - odwołali je. Mówi się trudno..
Muzycznie: dance&techno
|