22:35 / 27.01.2005 link komentarz (0) | Dzień wspomnień o Auschwitz. Rzecz nie pojęta. Nie do ogarnięcia przez umysł normalnego człowieka. Dowcipy o Żydach w obozach (przy wielu moich obiekcjach do polityki Izraela i samej genezy jego powstania, czy postępowania wielu Żydów amerykańskich) są głęboko nie na miejscu. A za gówniarza się je tak często opowiadało.
Putin oczywiście przy okazji siekną ostry lobbing w kierunku polityki Rosji wobec Czeczeni co było tym bardziej nie na miejscu.
Także jednak dobrze że dzisiaj zamiast wieczornej biby sieknąłem sobie dzień zadumy. Taki dzień jest co jakiś czas potrzebny. Umiejscawia wtedy nasze "problemy". |