nie poznaje siebie, ja i kompletne teksty z refrenem? wow
mam nadzieje ze jutro dojdzie juz nowy karl hinds, ktory bedzie duza dawka inspiracji, poki co oswoilem sie (dopiero) z plyta esz esza i mile wrazenia, moze nie caly czas, ale momentami bardzo, choc czuc troche takie maloletnie podejscie do zycia, ktore mi juz minelo, wiec nie moge sie ' fully relate to', ale szacunek, ciekawa plyta. dzisiaj day off, czas na chwile odpoczynku, porzadne jedzenie i szlifowanie pewnego nietypowego tekstu, zeszyt i duzo mieszanki sokow grejpfrut/cranberry z lodem.
impakte - muktady (say?) wersja super robocza
|