notice board dla moich znajomych bliskich elo mleko:
karl hinds to przejebany wariat, troche swoja jazde ma i jest za uliczny dla ulicznych ale ja sie jaram. dobrze mi sie pisze ostatnio i mimo kilku zmartwien, dzieki temu nie moge byc zmartwionym kundlem. plus dostane (yes my love) 10 dni platnego URLOPU i sie wklejam do polski(jeszcze nie wiem czy w swieta czy moze lekko po, bo bilety mega ceny w swieta), totez kultywuje dobry zajaw. utwory piekne meskiego sportu jak sie nie odezwie kiedys o normalnej porze na gadu to go zgangbanguje i rozjade walcem huhuh, bo demnyt lapie cie od tygodnia, tzn nie lapie wlasnie, kontakt.
koniec wiadomosci
|