15:22 / 04.02.2005 link komentarz (7) | W końcu Lee wybrał się do sekretariatu sądu rejonowego, właściwego dla Lee ze wzgl... itd. itp, żeby przestudiować akta własnej sprawy. O dziwo nie było żadnych problemów z dostępem do nich, chociaż o podobnych trudnościach wiele się w okolicy zawsze mówiło i nawet mówi nadal.
Kiedy Lee czytał materiały zebrane przez prokuraturę, włos mu się jeżył coraz bardziej. Najciekawszy był ręcznie pisany protokół, niby że z zebrania wiejskiego, w którym wiejska protokolantka zacytowała słowa Lee z nadzwyczajnym pietyzmem i niespotykaną wręcz dokładnością. Co najmniej jakby Lee był sławnym cadykiem, albo chociaż wybitnym rabinem.
Pod protokołem podpisały się wszystkie szychy: sołtys, wójt, zastępca starosty powiatowego, kilku radnych, kilku naczelników wydziałów starościańskich, derekcja zbiorczej szkoły, i bibliotekarka nawet :D. Oczywiście brakowało tylko podpisu LEE.
No nie możLEEwe!!! Nie może tak być żeby LEE był aż takim idiotą żeby publicznie, bez żadnych dowodów ogłosił i nawet kilka razy powtórzył, że ZET (Znany w Europie Truciciel) dawał łapówe za samą możliwość budowy oczyszczalni ścieków! No to już przeginka! Kurwa, aż takiego zaćmienia Lee nie da sobie wmówić. Pomijając fakt że korupcja w kraju kwitnie jak nigdy dotąd, to jednak są pewne jej granice. Na przykład granice zdrowego rozsądku! A zdrowy rozsądek podpowiada przecież, że to nie możliwe aby komuś rzeczywiście zaświtało coś tak niedorzecznego jak dawanie łapówki tam gdzie spokojnie można ją wziąć! No bo czy w zarządzie ZET naprawdę siedzą już tacy idioci że za możliwość budowy oczyszczalni ścieków daliby w łapę choćby złamanego grosza? Zamiast zwyczajnie brać?
No kurwa w sumie z nimi to wszystko możliwe... Ale przecież Lee nie jest takim idiotą jak oni!!! I sobie wyprasza uroczyście takie insynuacje!!! I taka chyba będzie LEEnia obrony Lee w tym procesie?
No ale to się jeszcze zobaczy? Hmmm....
|