22:13 / 04.02.2005 link komentarz (7) | bylam dzis w rzeszowie...
2 razy!!:
tak to jest jak sie jest mną:
zapomnialam oddac mamie koma i wzielam ze sobą:
ogolnie bylo spoko;D
nawet qmpel poszedł ze mna do kościoła:O
co bylo szokiem:)
ale ja lubie takie niespodziewanki:D
potem inny qmpel zadzwonil do mnie i gadalismy ponad 30 minutek;D
a ja lubie jak qmple do mnie dzwonią:D
pogadalam z 2 przyjaciółkami z podstawowki:D
czyli dzien zaliczamy do pozytywnych:D
nielicząc kilku wtop z rana:P |