21:21 / 09.02.2005 link komentarz (15) | Smrodki w aktach sprawy
Kiedy Lee czytał akta własnej sprawy, odruchowo zaczął zaznaczać długopisem w kółeczko, numery interesujących go stron. Później się okazało, że tym sposobem zaznaczył 70% objętości teczki w wielkiej tajemnicy przygotowanej przez Prokuraturę Rejonową i dostarczonej Sądowi pomimo umorzenia dochodzenia.
Tak Lee ma pretensje do Prokuratora, o to że ten go nie powiadomił, że wszczął przeciwko niemu jakieś śledztwo! A jeszcze większe, że to śledztwo umorzył też nie informując o tym Lee!
Ale wracając do akt sądowych. Tam szczególną uwagę Lee zwróciło, że nie ma w aktach oryginału protokołu z wiejskiego zebrania, lecz tylko jego kserokopia. Na tych odbitkach i tak jednak widać, że protokół ów, był pisany na dwóch rodzajach papieru. Początek i koniec sporządzone są na papierze w kratkę, a środek na czystym. Dziwne?
Wcale nie dziwne!
Co by o tym nie myśleć dobrze byłoby mieć kopie zaznaczonych kółkami stron... Pomyślał Lee. Wtedy możnaby je zawsze mieć pod ręką i sięgać po nie kiedy tylko się zechce. Lee poprosił więc panią sekretarkę żeby zrobiła mu kserokopie zaznaczonych stron.
Ta najpierw odburknęła, że sąd nie jest punktem ksero gdzie robi się biznes. Następnie wyjaśniła, że z tymi kopiami to nie takie proste... Najpierw trzeba pisemną prośbę do młodego i niskiego ale „Wysokiego Sądu” złożyć o zgodę na wykonanie kopii. W niej należy oczywiście wytłumaczyć dlaczego i wyjaśnić które strony Lee interesują.
Lee podał więc numery i podkreślił dodatkowo, że to te zaznaczone kółkiem. Ponadto sekretarka wyjaśniła że jeżeli sąd wyrazi zgodę, trzeba będzie zapłacić 6 zł za każdą odbitkę (W punkcie ksero, gdzie robią biznes – kosztuje to 30 gr. za stronę)
No to Lee złożył pismo. Zostało mu więc czekać na łaskawą odpowiedź.
A w między czasie strasznie się stresuje. Bo dotarło do niego w końcu, że z akt które przeglądał jak byk wynika wyraźnie, że świadkowie kłamią, wiejska protokolantka sfałszowała protokół, a prokurator niby że neutralnie umył ręcę, bo sprawę umorzył, ale tak naprawdę to ZET (Znanego w Europie Truciciela) dyskretnie wspiera.
O kuuuuur........a ale się będzie działo!
Siedziało się będzie? Niedoczekanie wasze!!!
|