noproste // odwiedzony 12237 razy // [p_s_d szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (72 sztuk)
14:32 / 12.02.2005
link
komentarz (1)
Ha, wczoraj ze dwie godziny wierciłem się w łóżku nie mogąc zasnąć. Jakoś nie byłem w stanie wyłączyć myślenia o sprawach ważnych, takich zwykłych i zupełnie nieistotnych. Poduszka wydawała się za twarda, prześcieradło w podświadomości uciekało gdzieś na bok, łóżko jak zwykle okropnie zimne i jeszcze za krótka kołdra... Po dwóch godzinach walki, słuchania Sinatry i Pat'a Metheny'ego zabrałem poduszkę i wyniosłem się na drugą stronę łóżka. Chyba dobrze, bo dopiero teraz uświadomiłem sobie, że prawie całe życie wstawałem lewą nogą. No, ale dzięki temu już może być tylko lepiej i lepiej, Łukasz - tak będzie właśnie.