10godzin
w pracy mnie wyeksploatuja mega, mam nadzieje sie wyrwac przed polnoca, w ogole skad trend, ze porter musi zamykac dzien zawsze, to nie wiem, szanuja moje skillsy za barem, ale damn.. jutro musze spotkac sie z counsellorem ze szkoly, stres, sprawy i smog w wielkim miescie, uszanuj.
smarki-kower.mp3 (zajawa)
a i juz mozesz spokojnie dissowac impakte.
|