08:01 / 18.02.2005 link komentarz (4) | Jak jestes w czyms do dupy, najlepiej zacznij tego uczyc. Innych, nie siebie.
Na tejze zasadzie, poprowadzimy kiedys kurs asertywnosci, ja i moja przyjaciolka, ktorej to frajerstwo zaskakuje mnie do dzis. Nawzajem sie zaskakujemy. Przydalby mi sie jakis radar, ktory by bipal i razil pradem zawsze, kiedy dam sie zrobic w banie. O. Albo zalozymy sobie skarbonke i za kazde frajerstwo odpowiednia oplata. Mysle, ze na przyszle wakacje wybierzemy sie w podroz dookola swiata.
|