09:54 / 28.02.2005 link komentarz (0) | Perspektywa ojcostwa zostaje przeze mnie odłożona przynajmniej na najbliższe 5 lat. Miesiąc stresu to nie jest coś, czym można by się jarać. Jaram się natomiast tym, że już wszystko za mną, że zaczynam od nowa. No, i to jest właśnie fajne. Przez ostatnie dni miałem tyle różnych myśli, że aż nie mam ochoty do tego wracać. Całe życie przed oczami, całe życie przede mną [przede wszystkim, sheea];) Zlaty Bażant w lodówce (ale to na wieczór). Teraz trzeba się ogarnąć, zrobić manewry i na uczelnie.
Jestem szczęśliwy!!!!!!!!! AIGHT! |