20:34 / 03.03.2005 link komentarz (14) |
Nie chce mi się nic
Wszystko przez znajomych którym Chujnia właśnie zmierzyła marchewki i cebulę
Gość ma sklep warzywny. Niedawno miał kontrole nowopowstałej komórki sanepidu. Trzy dni siedzieli u niego debile, którzy niedawno byli jeszcze celnikami na granicy, a teraz przekwalifikowano ich na sprawdzaczy wymiarowości marchewek, bo się na niczym więcej nie znają tylko na węszeniu i sprawdzaniu. Teraz grasują po krajowych warzywniakach i mierzą czy cebula gruba nie miesza się z drobną. Na razie kar nie walą, tylko pouczają. Ale niedługo zaczną... Pewnie mają odgórny zakaz? Na razie!
|