16:40 / 15.03.2005 link komentarz (13) | Fenomen przyjazni- ja i Angie. Ona urodzona na drugim koncu Europy, 15 lat wczesniej niz ja. Na poczatku byla dobra kolezanka mojej siostry. Ale coz, odkad mnie poznala, to glowe stracila, w sumie nie dziwie sie wcale;) Dzieli nas duzo - jezyk, miejsce zamieszkania, wyksztalcenie. Laczy ogromnie duzo. Pomimo roznicy wieku. Na dodatek Angie nie wyglada i nie zachowuje sie na swoje lata. Ma najwyzej 17letniego ducha w sobie, duzo sie smieje, duzo rozmawiamy. I jest moja przyjaciolka.
Jutro przylatuje do Polski, po raz kolejny. Bo teskni. I jedziemy do Krakowa na 5 dni:) A potem na 10 dni do mnie do domu. Bedzie sie dzialo:)
Na sama mysl Krakow przechodza mnie ciarki, nigdy tam jeszcze nie bylam a zawsze chcialam:) No i jutro jade.
Strach sie bac, normalnie:) |