19:14 / 17.03.2005 link komentarz (5) | Jeżeli marzeniem naszego społeczeństwa jest posiadanie w centrach miast wietnamskich bud kleconych z papy i dykty, serwujących potrawki z kota czy psa, to i tak tego nie zatrzymamy biurokratycznymi zakazami. Najwyżej doprowadzimy do podniesienia wielkości łapówki. Pracowity Wietnamczyk żeby uciułać na mnożące się łapówy dla urzędasa-decydenta wydającego pozwolenie na budowę, będzie musiał podnosić ceny. I pewnie o to chodzi przeciwnikom tanich budek w centrum miast!? W normalnych krajach koreańskie, japońskie, czy chińskie "tanie budy w centrach" mają po 100 pięter :D i nikomu nie przeszkadzają. |