jutro ostatni dzien w pracy, nie mam czau oddychac czlowieniu, nie zaczalem sie pakowac AAAAA, dobrze ze mnie russell na heathrow odwozi, bo mam bagazy dla 35 osob, jeszcze plyty, weez, dobrze przyszalalem za to dzisiaj w jd sports, szacunek dla mojego polo akademiksa lato 2005 seksi bejbi.  
 
dizkret (19:11) 
ty die bo telenowala 
 
no, musze nadrobic z m jak milosc, bo zastapi mi to hollyoaks czy eastenders, pieknie, biegne dalej nie miec czasu w domu.  
 
Ja1 (19:18) 
a ja chce sobie utlenic na blond 
Ja1 (19:18) 
i zapuscic dlugie 
Andzia (19:18) 
no dobra dobra 
Andzia (19:18) 
nie, nie  
Andzia (19:18) 
nie pozwalam 
Andzia (19:19) 
i tak ci nie wierze 
Ja1 (19:19) 
no jak ty na ciemnio to ja na bialo 
Andzia (19:20) 
no dobra w takim razie  
Andzia (19:20) 
musze uszanowac twoja decyzje  
Andzia (19:20) 
ja cie bede kochac nawet jak wylysiejesz 
Ja1 (19:20) 
HAHAHAHAHA dobra sciema
  |