13:27 / 26.03.2005 link komentarz (1) | Bo wiecie, w tym roku jazzy jest tylko no logo. Zatem, aby nie zostać w tyle i móc normalnie wyjśc na miasto, odpruwam wszystkie krokodylki, Dolce&Gabbana też odpada, bo niby para gejów, ale ponoć i tak już nie są razem (więc się nie liczy, już nie jest seed). Tommy co prawda daje radę, bo małe znaczki i łatwo je ukryć, Givenchy natomiast na zawsze odchodzi do lamusa.
[szyderczy usmiech x 2] |