00:04 / 30.03.2005 link komentarz (3) | tak sobie myśle... jestem zwykłą dziewczynką, nie mającą zbyt wiele do powiedzenia, a kłapiącą buzią cały czas, bezsilną, a usiłującą zrobić tak wiele... czy ja nie moge życ... normalnie? tzn. jakoś inaczej... tak bardziej racjonalnie...
zaraz ktoś powie, że jestem niezadowolona... wręcz przeciwnie, jestem szczęśliwa, to tylko takie moje nocne dywagacje nie na temat ;)
ps. niezły tydzien sie szykuje, trzymajcie kciuki w sobote, moze mi sie uda przeżyć ;) :P :* |