21:31 / 12.04.2005 link komentarz (3) | Hmm, rzeczywiście nie widać fotek, bo wrzucałem je z komputera kolegi, a nie z sieci i jak on ma wyłączony komputer, to fotki się nie ukazują. Cóż - następnym razem powrzucam przez pocztę, ale do tego potrzebny będzie skaner, którego nie mam..
Wczoraj miałem się z Tomkiem spotkać, ale jakoś nie mogliśmy się odnaleźć, bo ja ze złej strony Moczydła byłem i dlatego chodząc wzdłuż i wszerz nigdzie go nie widziałem..
Jutro zaś do niego wpadam, by popisać trochę i pogadać..
|