15:54 / 04.05.2005 link komentarz (8) | [1] w nocy mężczyźni tłukli pod domem szklane butelki, dźwięki syntetycznych wyznań miłosnych sączyły się z głośników samochodowych i polifonicznych drgań kradzionych telefonów. rozczochrane nieznacznie, brzydkie dziewczęta piszczały radośnie, wtórowały z nikłym urokiem telefonicznym melodyjkom trzymając za ręce rozhisteryzowane dzieci z braku prezerwatyw. brokat się unosił w powietrzu, mieszał się z tytoniowym dymem przeciętnej jakości papierosów, wirował i przyklejał się do okiennych szyb. wulgarny nadmiar wrażeń.
przez chwilę wydawało mi się, że może jest pierwsza w tym roku burza, a zawsze sobie obiecuję zapamiętać dzień-w-którym-była-pierwsza-w-danym-roku-burza, choć nigdy mi się nie udaje i myślałam, że może właśnie dziś jest ten dzień, ale zasnęłam, zanim zdążyłam to sprawdzić. |