11:04 / 17.05.2005 link komentarz (2) | Nie przypuszczalem ze ludzie tak szybko sie zmieniaja..piec lat od matury..stan cywilny zmieniony,niektorzy maja juz swoje potomstwo.Generalnie nie wszyscy,ale wiekszosc i co zastanawiajace to glownie kobiety,najwazniejsze ze szczesliwe.Reszta.. rozrzucona po calym swiecie,albo tez nie wiadomo co sie z niektorymi dzieje,zero kontaktu.Pytania kolezanek o moj stan cywilny zbywalem smiechem i pokazywaniem palcow..bez obraczki.Spotkanie pozytyw,polska kultura reprezentowana w pelni..powrot do domu bardzo ciezki.Odchodzac od tematu pieciolecia matury..,coraz wiecej znakow zapytania,im blizej wyjazdu..pojawia sie troche watpliwosci..czy naprawde warto,jak zwykle rozmowy z matka ktore przeradzaja sie w klotnie.
|