#link#2005.05.30 14:23:44>komentarz (5)
garwokemp2005

wiec tak, ruszylismy pkp od siebie do garwolina, ze stacji odebral nas mazi czyms co chyba kiedys bylo fiatem 126p, niewazne, na miejscu juz eldo tort i kaszaniec siekali jakies wrzuty, tzn no eldo spoko, tort znosny ale kaszanka to takie GRAFITI AHHAHA jedna milosc. potem skorzystalismy z nowej opcji w nieszarym miescie, czyli sponsoring baru kurczak z rozna, gdzie na haslo ruf ruff masiw dostalismy zurek z kielbasa, dewolaja z ziemniaczkami, surowkej, respekt. potem ogolnie zrobilo sie sporo ludzi tet i pogo zainaugurowali fristajlami, my weszlismy gdzies przed 23 i tam no siebie oceniac nie bede, ale bylo sporo ludzi wiec spoko, ogolnie chyba spoko, potem wieszocochodzi tradycyjnie kozak koncert, chociaz bez jimsona. w tym czasie biedny raper eldoka z warszawy byl mega napastowany przez fanow (mogles wziac wienio i pele) a potem wszedl i dal fajny koncert, wiesz klasyki polskiego hip hopu z swiatel miasta itd potem jeszcze mista pita i lady moka dawali rade mocno, ogolem mega heka najbomb, czaszki, sto tysiecy znajomych ktorych wczesniej nie znalem, ale nad ranem juz bylem mega upodlony i ogolnie srednio kojarze, ale jakies smiechy ze mnie, ze costam, nie wiem o co chodzi bo niepamietam, spierdalajcie AHHAHAHA, juras wie jak to jest ze potem ci wciskaja po bibie jakies niestworzone rzeczy, ktos podobno stanal w mojej obronie i zakazal robic mi zdjec w stanie podlym, ale jak to mafia cyfrowcow to wiesz.. potem nocleg u banana, rano doszedlem do siebie i poszlismy z jankejem po piwo, padla moja teoria ze w polsce nie ma weeda, bo byl, no a potem to juz downhill, spowrotem najbomb o 11 rano, ciagali mnie po tym nieszarym miescie w tym smiertelnym sloncu (btw - najwyzsza temperatura w wwa od 1979), potem sie okazalo ze nie mamy pociagu, wiec autokarem i umieralem setki razy.

podsumowujac - najbomb najlepszy, nieszaremiasto kolejny stopien w strone pro, byly plakietki na smyczach, ktorych nikt nie nosil i sponsorowane obiady, szacunek chlopaki ! tylko no z tym porankiem nie wiem, ale no co za zboczency po najbombie zostaja rano sprzatac, jezdza na rowerach, ZYJA w ogole, nie jestem przyzwyczajony, zreszta ... ja wam pokaze, dawajcie zdjecia do cenzuringu.



DIY (do it yourself)
*
*