18:57 / 21.10.2000 link komentarz (1) | Tak więc publiczna premiera filmiku odbędzie się dzisiaj. Widziało go kilkoro z moich znajomych i powiedzdieli, że jest niezły. Cieszę się bo większość z nich potrafi przysrać sobie nawzajem przy byle okazji (i z reguły robią to bez żadnych skrupułów,0). Nie oprzysrali - powiedzieli, że fajne...Stali się szczerzy??? Może Bóg do nich przemówił??? Tak mi się wydaje, że jestem jednym z nich - cholera - z tą różnicą jednak, że ja przyznaję się do moich stanów lękowych i uzależnienia od żółtego sera. Żałuję teraz, że montażysta i twórca "efektów specjalnych" nie został wymieniony w tyłówce. Ale to dopiero początek. Może wkrótce razem coś zmontujemy. Trzeba coś wymyśleć. |