23:40 / 27.12.2000 link komentarz (1) | oj jakos ostatnio zaniedbuje pioro czy jak to sie zwie... Kobas chce robic film. Jutro wszystko sie wyjasni. na szczescie minela mu juz chyba jazda na mnie w jednej z rol. Uwielbiam kamere bez wzgledu z ktorej jej strony sie znajduje ale w tym scenariuszu bylo jak na moje mozliwosci troche za duzo nagich scen. Juz mnie to nie kreci. zwlaszcza, ze to ja mialem byc przed kamera. Chociaz rola niezla... szalony naukowiec... Cholera. Noo nie wiem... |