20:25 / 07.02.2001 link komentarz (1) | Wywiad z hackerem? Okazalo sie, ze koles mial garnitur i krawat. Elegancik z nazelowanymi wlosami. No moze troche z tym zelem przesadzilem ale ten typ w butach z kwadratowymi noskami. Nie tak sobie wyobrazalem hackera. Gdyby nie byl z pewnego zrodla to bykm nie uwierzyl, ze to taki koles. Zreszta do konca nie wiem jak duzo w tym wszystkim bylo prawdy. Nie przekonal mnie. Od razu na poczatku dal plame bo nie potrafil zdjac hasla z laptopa co by go odpalic. Zadowolonej miny nie mial i wydawalo mi sie nawet ze byl calkiem speszony. mnie tez by bylo glupio gdybym powiedzial, ze to drobnostka a potem na niej sie wylozyl. Ale moze tylko stripowal sie przed kamera. A nawiasem mowiac to troche dziwne, ze poliucjanci polecaja hackera mowiac, ze kiedys byl na prawde dobry. Zwlaszcza to "BYL!!!" bo teraz to niby zgrzecznial i nie hackuje. To co robi jak sie wkurwi??? Uklada domino? Poza tym poznaje coraz dziwniejszych ludzi. |