Od wczorajszeg świtu (czyli od 11 rano,0) Maciek ma wyłączony telefon. Nie do końca mi się to podoba, ale cóż... Ja zrobiłbym to samo. Temat na dziś: Kobas.
Liczę, że Paweł zanim wyjedzie do tej Hajfy rzuci jakieś konkretne hasło. Na przykład: wypływamy!!!