A jednak. Wyjazd we czwartek. Okolo 17 będę w nad morzem. Krótko ale zawsze. Piątkowe przedpołudnie spędzę na polu golfowym . Przestrzeń, natura, piękne widoki. Świeże powietrze, mewy, już nie wiem co tam jeszcze. Przeraża mnie tylko ta kilkugodzinna podróż. Kiedy w Polsce będą normalne pociągi???