12:55 / 03.06.2001 link komentarz (1) | Noc minela nadzwyczaj spokojnie. Nadzwyczaj. Zasnalem, kiedy moja glowa byla w polowie drogi do poduszki. W zwiazku z tym poprzedni wpis - niewazny. Przynajmniej jego druga czesc.
Grzanki z ciemnego pieczywa smakuja jak pieczone gowno!!! Zrumieniona biala buleczka Beaty pachnie cudownie. Po cholere kupilem ten opiekacz!
Pomysl na piersiowke co jakis czas powraca. Mialem ja dostac na urodziny ale nikt o tym nie pomyslal, chociaz dawalem wyrazne znaki. Nie wiem czy to mi jednak dobrze zrobi. Alkohol wieczorem - OK, ale wczesniej... nie wiem. Poza tym smierdziec bedzie ode mnie. No i poza wszystkim to puste kalorie!
NOT i MAVIT wciaz nie placa. Ksiegowe sie przede mna ukrywaja. W poniedzialek dzwonie do prezesa robic awanture. Jeszcze pare dni i bede bez kasy.
Pisuk nie moze zaaklimatyzowac sie w Warszawie. Jakos opornie mu to idzie. Nie dzwonil wczoraj. Moze pisze... |