popo // odwiedzony 29600 razy // [era_chaosu_mumik szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (117 sztuk)
20:54 / 03.06.2001
link
komentarz (1)
Wczoajsza abstynencja imprezowa pozwala mi funkcjonowac w zupelnie bezbolesny sposob. Nie targaja mna zadne histerie, leze sobie i czytam. Co prawda pojawia sie mysl, ze powinienem robic cos innego - pisac, ale jest w koncu niedziela. Maciek siedzi pod Wilanowem, gdzie Beata ma przymiarke kiecek do jutrzejszej reklamowki i umiera od kaca. O 20 - spotkanie z PG. Juz sie niepokoje wiec zrobilem sobie duza wodke z sokiem cytrynowym poslodzonym slodzikiem. Powoli jawi sie widmo jutrzejszego dnia. W zasadzie powinienem sie rozdwoic!!!