23:28 / 09.06.2005 link komentarz (4) | [1] sinusoidalnie mi, strona 62 hanemanna plus dziewięćset stron obłędu krzysztonia i mogę pisać o własnych szaleństwach, o strachach i niepokojach, które mnie monitorują od jakiegoś czasu. mogę, ale nie napiszę, bo to mój prywatny materiał na literackiego nobla. palce ślizgają się po klawiaturze, bliskie upadkom w przepaści między klawiszami, kiedy wchodzęna stronę jagiellonki. gw pisze przyjeżdżaj, niewarto przegrać życia, a mi się marzy, żeby ktoś podjął za mnie wszystkie decyzje i uporządkował moje schizofreniczne bałagany. przegrana życia to może być właśnie wyjazd teraz, kiedy potykamy się na niepewnościach. a gw nie rozumie, że wciąż chce być twoją magą, nie jego.
pocztówka z meksyku od maurycego przyczepiona obok czarno - białego zdjęcia wojaczka. z jego wierszy się wyrasta, ale z tej twarzy nie wyrosnę chyba nigdy. huśtawki nastroju potęgują przekonanie, że umrę śmiercią samobójczą i na zawsze pozostanę niepoczytalną magą, która grywała w klasy. |