10:21 / 13.06.2005 link komentarz (3) | Zanim ja się doczekam korzyści z tego związku, to wczesniej umre z wycieńczenia:) co z tego, że deszcz, grad i pioruny - my idziemy na kamyczki:) jeden plus, ktory w tym widzę, to to, że może się to przełoży na ubytek kilku kilogramów;) a poa tym jak już wrócimy tacy zmeczeni, to zawsze jest akcja: opieka nad Ania:) i fajnie jest:D
A teraz do pracy rodacy, pora trawe zwozic, jak przystało na roli czterdziestotysięcznego miasta:) |