20:46 / 23.06.2005 link komentarz (7) | Dzisiaj byliśmy na basenie. Nasz pierwszy wypad w tym roku. Zaszczyciliśmy swoją obecnością Morskie Oko, ale zanim tam dotarliśmy nie obyło się bez ekscesów. Szarańcza kopnął piłkę, która odbiła się od słupa i jebła małolata z podstawówki w głowe. Byłoby wszystko spoko, gdyby nie było tam opiekunki tych dzieciaków. Zwineliśmy się z 85 i podążyliśmy do 12. mała popa w tramwaju i jesteśmy. A teraz wystarczyło się wbić przez płot (5zł to wygórowana cena, bo kto by zrezygnował z dwóch piw?) no i już było spoko :-) Pograliśmy w siatkę, popływaliśmy w mule, pozjeżdżaliśmy ze zjeżdżalni no i wszyscy się zjarali. Ogólnie fajna zajawka :-)
NOTABENE: Wszystkiego najlepszego dla Ojców (tych starszych i młodszych)
Releaser: LiN |