11:47 / 02.07.2005 link komentarz (1) | Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż.
Stare jeansy, wystrzępione, impregnuje kurz.
W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam.
Biorę wór na plecy i przed siebie gnam.
Wakacje. Wakacje. Wakacje. 2 miesiące świętego spokoju. I miesiąc praktycznego belfrowania w I LO.
And I need your light!
Vinnie, crying with joy.
|