02:20 / 20.08.2001 link komentarz (1) | Starałam się dziś odgadnąć cel, dla którego ktoś wymyślił taką formę przekazu jak nlog, blog czy jak go tam zwał. Ciekawe doświadczenie, które uczy, otwiera na świat, pozwala w jakiś sposób otworzyć się przed innymi. Nigdy nie sądziłam, że będzie to źródło dla szpanu, popisywania się. Nie lubię tego. Wielu traktuje to normalnie, ale dla niektórych nie są to dzienniki, pamiętniki, gdyż niektórzy wypisują tylko wierutne bzdury. Po co komu przebieg libacji alkoholowej czy erotyki cz. II. Niektóre rzeczy choćby z przyzwoitości można zachować dla siebie. Wiem wiem wolność przekazu. Zgoda, nie zabraniam, bo i niby jakim prawem. Jestem just a human being, ale...pamiętajcie o godności. Szpan jest wredny. Najwredniejszy, niszczy to, co w człowieku pozytywne. |