22:49 / 08.08.2001 link komentarz (2) | Nie, to nie moze byc tylko sama swiadomosc zamiany? Bo po co wtedy to wszystko?
Aha, jeden dzien to za malo. Chyba, ze w ciagu tego dnia migneloby zycie.
Ale moze tak zamienic sie na cos? Na jakas chwile, problem?
Na przyklad - postawic sie w konkretnej sytuacji. Nie wiem w tej chwili w jakiej.. ale ktora pomoglaby zrozumiec mechanizm postepowania, nauczyc szacunku do sposobu myslenia.
Nie, jeden dzien NA PEWNO nie starczy.
Irlandia? Gdzies uslyszalam takie zdanie. Ze Irlandia to niezle miejsce na zycie. Bo swojego miejsca szukaja tu Francuzi, Niemcy, Amerykanie. Nawet rekiny lubia tu mieszkac, wiec cos w tym musi byc?
To jakis teatr byl. Tak, byl.
Marze o Irlandii.
Trzy tygodnie? Czemu wtedy nie dalo sie dokonac tej zamiany?
Nawet na jeden dzien. |